czwartek, 12 stycznia 2017

2/52 Historia Gdańska t. I i II
W poszukiwaniu gdańskich Tolkienów



Oto fragmenty ważnego gedanistycznego dzieła, które dotyczą dziejów cechu kuśnierzy oraz kultury tej społeczności.

[I 418] Pierwsza wzmianka o cechu kuśnierzy to 1350 r., skórników – 1357

[I 419] Cechy rzemieślnicze i ich organizacja, a także życie towarzyskie i religijne. W 1378 istniało w Gdańsku 13 organizacji cechowych na Głównym Mieście, a to: kaletników, szewców, kuśnierzy, krawców, garbarzy, tkaczy lnu, browarników, bednarzy, piekarzy, kowali, skrzyniarzy, tkaczy wełny i złotników. Na pewno istnieli też już wtedy rzeźnicy i murarze.

[I 421] Za bogate uchodziły w XIV w. cechy złotników, rzeźników i kuśnierzy, wśród których niewątpliwie następował również proces dyferencjacji majątkowej.

[I 423] Wśród rzemiosł skórniczych o silnym zróżnicowaniu, jak rymarzy, siodlarzy, pasamoników, szewców, kuśnierzy, garbarzy i kaletników, czołową rolę w Głównym Mieście odgrywali szewcy (około 1380 r. – aż 77) obok pasamoników (42). W początkach XV w. liczbę zakładów skórniczych określa się na 150. Korzystały one z urządzeń przemysłowych, usytuowanych początkowo na Starym Mieście (1379 r. – folusz i młyn do mielenia kory) lub na Starym Przedmieściu (garbuz z 1352 r.), a od schyłku XIV w. i w początkach XV w. na Głównym i Młodym Mieście (2 garbarnie). W 1397 r. kaletnicy zorganizowali młyn zameszniczy na Starym Mieście nad kanałem Raduni.

[I 395] Rok 1378 i rewolta mająca wymusić na radzie Głównego Miasta Gdańska oraz wspierającej ją władzy krzyżackiej odwołania zarządzeń godzących w interesy miejscowego rzemiosła. Rada zastosowała aresztowania wobec przywódców rewolty. Niektórzy rzemieślnicy przebywali w więzieniu przez okres kilku miesięcy, w tym kilku młynarzy i kuśnierz.

[I 536] Nadanie nowego statutu dla cechu kuśnierzy w 1418

[II 521] W XVII w. wzrosła liczba kuśnierzy w Gdańsku. Przekroczyła w tym stuleciu liczbę 60 osób. Ja sam przypuszczam, że właśnie w XVII w. Tolkienowie z okolic Królewca, handlujący już tam prawdopodobnie litewskimi skórami i futrami, przenoszą się do Gdańska właśnie w tym czasie.

Szybko rozwija się też wtedy garbarstwo (znamy niejakiego Reinholda Tolkiena z Lubeki w XVII w., garbarza, który mógł być jakimś Tolkienem z Gdańska, który tam otworzył swój warsztat); liczbę warsztatów białoskórniczych ustalono w roku 1578 na 17, a zapewne tyleż było zakładów czerwonoskórniczych. Zwiększeniu liczby mistrzów ponad ustalone granice sprzeciwiała się organizacja cechowa. W drugiej połowie XVI w. pojawiają się dwa nowe, nie znane dotąd w Gdańsku odłamy skórników: kurdybannicy i wykańczalnicy skór. Oprócz wyżej wymienionych specjalizacji występowali także, choć w związku z rozwojem papiernictwa już nieliczni, pergaminnicy, dalej wytwórcy teczek, czapek futrzanych itd.

Ważne jest to połączenie skórników z księgarstwem – w XIX w. zobaczymy, że kuśnierska rodzina Tolkienów w Gdańsku zajmuje się też sprzedażą książek. Zresztą w Anglii stanie się tak samo. Skrórnicy zajmowali się czasami oprawą pięknych ksiąg w skóry. W związku z tym sprzedawali też czasami książki!

[II 530] Nakład kupiecki i rzemieślniczy rozwijał się nie tylko na terenie rzemiosł tekstylnych. Liczne przykłady uzależniania uboższych mistrzów i ich pracy chałupniczej od posiadaczy kapitału dotyczą w XVII w. także wykańczalników skór i kuśnierzy.

[II 541] Pisze się tu o "partaczach", o zwiększonym popycie na towary w Gdańsku, któremu nie umieją sprostać rzemieślnicy skupieni w cechach. W związku z tym po cichu pozwala się działać pozacechowym partaczom, których towary skupują nawet sami rzemieślnicy. Niektórzy kaletnicy i kuśnierze skupowali od partaczy ich wyroby, które następnie sprzedawali razem ze swoimi.

[II 565] Opis akcji czeladzi przeciw mistrzom. W XVI i XVII w. powstają związki czeladnicze, związki plebejskie, które stanowiły duże zagrożenie dla pracodawców. W latach 1585–1586 mistrzowie kuśnierscy wytoczyli swoim czeladnikom proces o samowolną zmianę gospody oraz wyniesienie i ukrycie kasy.

[II 572] Mamy tu opis budzenia się opozycji antypatrycjuszowskiej pospólstwa, do którego należą w XVII i XVIII w. Tolkienowie. Reprezentacją pospólstwa jest Trzeci Ordynek i cechy. W początkach 1604 r. wiele cechów (szewcy, kuśnierze, bednarze, piekarze itd.), gildia kramarzy, a także przedstawiciele kupiectwa i członkowie Trzeciego Ordynku (do którego w końcu XVII w. należą Tolkienowie) udzielili starszym czterech kwartałów (Quartiermeistre) Trzeciego Ordynku uroczystego pełnomocnictwa dla wszczęcia i prowadzenia procesu przeciwko Radzie.

Moreska, czyli taniec Maurów prezentowany tradycyjnie przez kuśnierzy gdańskich
[II 380] Ważna jest też kulturalna rola cechu kuśnierzy. Wytwarza się mecenat zamożnego mieszczaństwa nad literaturą i teatrem. Widowiska parateatralne wiązały się głównie z wydarzeniami politycznymi, takimi jak przyjazdy królów polskich do Gdańska i służyły uświetnieniu tych wizyt.

[II 480] Do portu gdańskiego z Labiawy szły skóry i futra: sobole, kuny, gronostaje, ale też futra lisie i wilcze oraz królicze.
Herb cechu kuśnierzy w Gdańsku


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz